Turystyczna Torba Biwakowa
Zaktualizowano: 25 paź 2023
Dzisiaj chcielibyśmy przedstawić Wam nasz pomysł na torbę biwakową, której używamy na każdym wyjeździe lub wyjściu na dłuższą leśną wycieczkę. Długo zastanawialiśmy się nad sensem takiego rozwiązania, ale teraz, gdy skompletowaliśmy ją w 99%, wiemy że jest to nasz podróżniczy niezbędnik. Lubimy zjeść w plenerze, przygotować coś na miejscu lub wcześniej w domu i odgrzać sobie w jakiejś altanie czy wiacie turystycznej. Taki posiłek ma zupełnie inny smak J Szczególnie gdy rozgrzeje nas podczas zimowego spaceru lub posili po całodniowej wycieczce!
Dla nas priorytetem w wyborze zawartości torby było to, co najbardziej potrzebne. A dopiero gdy zostało miejsca dołożyliśmy kilka „przydasiów”.
Wyposażenie naszej torby:
kuchenka gazowa 1-palnikowa z kartuszem i zapasowym wkładem
kpl sztućców dla 4 osób (łyżka, łyżeczka, nóż i widelec)
nóż kuchenny
zestaw 4 kubeczków nierdzewnych
miseczki plastikowe wielorazowe
zestaw garnków turystycznych (głęboki 2L, patelnia 1L, czajnik 700ml)
termos na zupę lub gorące napoje
przyprawy- pieprz i sól
małe mydło i żel do dezynfekcji
zmywak i 100ml pojemnik na płyn do mycia naczyń
latarka i lornetka
koc
dodatkowo my zdecydowaliśmy się dołożyć kawiarkę turystyczną
Jak widać całkiem pokaźny zestaw mieści się w stosunkowo niewielkiej termicznej torbie (55 x 31 x 36cm) i jest w pełni funkcjonalny dla nas na mniejsze i większe wycieczki.
Wiele elementów zakupiliśmy na znanym portalu aukcyjnym, sugerując się jedynie opiniami
użytkowników i nie szukając tym samym super markowego sprzętu o podobnej użyteczności. Choćby w przypadku doboru garnków istotne było, aby odgrzewane dania nie przywierały, a wiele zestawów było za przywieranie właśnie negatywnie ocenianych.
Kuchenka gazowa powinna być niewielka i najlepiej z pokrowcem lub walizką transportową, a sztućce z grubszego materiału i łatwe w czyszczeniu. Miseczki natomiast wybraliśmy plastikowe, aby były wielokrotnego użytku (ich minusem jest nagrzewanie się).
Naszym nierozłącznym towarzyszem jest też termos. Na zupę (niski i szeroki 0,7L) lub na herbatę (wysoki i smukły 1L)- mamy oba i tutaj postawiliśmy na firmę Rockland. Od tego czasu polecamy tę firmę każdemu, ponieważ w naszej opinii jest to porządny Polski sprzęt outdoorowy za rozsądne pieniądze. Termosy potrafią trzymać do 24h, a zimą nawet przy niskich temperaturach po kilkugodzinnym marszu herbata nas nadal rozgrzewa. Ale o termosach będzie osobny post.
Dodatkowo często wozimy wodę w 5L baniaku z korkiem wyposażonym w kranik- do mycia rąk i przemywania sztućców, garnków, misek.
Wkrótce szefowa kuchni biwakowej poda kilka ciekawych pomysłów na dania jednogarnkowe i smaczne przekąski idealne w teren :)
Comments